Skip to content

Widzimy się w sądzie. Odcinek 3

Dziś o nieuczciwych zagrywkach Netflixa, raperze próbującym zdobyć sławę dzięki renomie domu mody Burberry i o niezadowolonym Neilu Youngu, który nie wyraził zgody na użycie swojej muzyki na wiecach wyborczych Donalda Trumpa. Zapraszam do lektury!

Kto z kim (i o co) sądzi się w Hollywood?
1. Netflix v. wydawca książek dla dzieci „Wybierz własną przygodę”

W 2018 roku Netflix wypuścił interaktywny odcinek serialu “Black Mirror” pt. „Bandersnatch”, którego wyróżniała możliwość wyboru, jak rozwinie się fabuła odcinka zależnie od tego, jaki scenariusz wybierze widz. Posługiwano się przy tym hasłem „Choose your own adventure”, czyli „Wybierz własną przygodę”. Hasło to jest jednak zarejestrowanym znakiem towarowym należącym do Chooseco LLC, wydawcy książek dla dzieci o tym właśnie tytule. Chooseco w styczniu 2019 złożył skargę do sądu federalnego w Vermont, gdzie argumentował, że znaku używa od lat 80., a Netflix ubiegał się o otrzymanie licencji na tę nazwę.

Dodatkowo powód wskazał w skardze na scenę z serialu, w której główny bohater przygotowuje się do zaprezentowania gry wideo, którą chce stworzyć. Wyjaśnia ojcu, że gra jest oparta na pewnej fikcyjnej książce. Co więcej, hasło “Wybierz własną przygodę” pada z ust bohatera w rozmowie z ojcem. Naruszenie było zatem niewątpliwe. Z tego powodu, po potyczce, w której Netflix żądał anulacji znaku towarowego należącego do Chooseco LLC, zdecydowano się na ugodę. Wydawca książek zachował swoje prawa, a co więcej – złożył już wnioski o rozszerzenie ochrony swojego znaku towarowego na nową klasę: dające się pobrać, animowane wideo z możliwością wyboru zakończenia.

Okładka jednej z książek z serii “Wybierz własną przygodę”; źródło: Telegraph.co.uk
2. Burberry v. Burberry Jesus

Renomowana marka Burberry pozywa rapera Marvela Yarbrough, posługującego się pseudonimem Burberry Jesus, o naruszenie i rozwodnienie znaku towarowego. W przypadku renomowanych znaków towarowych takich właśnie jak Burberry, ochrona własności intelektualnej sięgać może dalej niż nierenomowanych. Wspomniane rozwodnienie oznacza próbę takiego używania znaku, które sprawi, że przestanie się on kojarzyć z konkretnymi produktami – których renomę wypracowywano latami.

Marka twierdzi, iż muzyk „wykorzystuje sławę i renomę znaku towarowego Burberry dla własnego zysku, w celu promowania swojej muzyki, przyciągania uwagi mediów, zdobywania fanów i niesprawiedliwej wymiany dobrej woli Burberry – wszystko to ze szkodą dla Burberry”. 

Linia obrony rapera to przede wszystkim brak możliwości pomylenia marki modowej z branżą muzyczną. Jednak muzyk oprócz pseudonimu notorycznie używa znaków towarowych marki, sugerując powiązania takie jak sponsoring jego twórczości przez modowego giganta.

Źródło: The Fashion Law

Burberry ponadto dodaje, że choć „prawdopodobnie najbardziej znana ze sprzedaży odzieży i akcesoriów”, zapewnia, że ​​„prowadzi również działalność w innych branżach pod znanymi znakami towarowymi Burberry i projektami chronionymi prawami autorskimi, w tym w branży rozrywkowej i muzycznej, gdzie jej oferta muzyczna jest bardzo rozpatrywane na całym świecie ”. Aby poprzeć słowa czynami, marka podaje, że w 2010 roku uruchomiła BURBERRY ACOUSTIC, platformę, która „udostępnia muzykę i ekskluzywne filmy wideo od wschodzących artystów, starannie wybranych przez Burberry” i „nieustannie wykorzystywała znaki towarowe Burberry w związku ze sprzedażą, dystrybucją, i reklamy muzyki od tego czasu ”.

Mając na uwadze powyższe, Burberry domaga się odszkodowania pieniężnego, które zostanie ustalone na rozprawie, oraz uzyskania nakazu sądowego, aby trwale zapobiec dalszemu naruszaniu praw przez rapera. Marka modowa chce między innymi, aby sąd zakazał Yarbrough używania „jakiejkolwiek nazwy, która wygląda lub brzmi podobnie lub jest w jakikolwiek sposób myląco podobna, w tym wszelkich odmian pisowni, które są podobne pod względem wizualnym lub dźwiękowym, a w inny sposób myląco podobne do Znaki towarowe Burberry, w tym między innymi „burberryjesus”, „burberyjesus”, „burberiijesus”, „Burberrii Jesus” [itp.]… I wszelkie inne odmiany hashtagów.”

Raper próbował walczyć z oskarżeniami, wnosząc o zmianę nazwiska na „Burberry Jesus”. Jednak jak pokazuje praktyka orzecznicza w USA, osoby fizyczne nie mają nieograniczonego prawa do wykorzystywania swoich nazwisk w celach komercyjnych, zwłaszcza gdy nazwy te są sprzeczne z istniejącymi wcześniej znakami towarowymi innych osób. Tak stwierdzono w podobnej sprawie Chanel v. Chanel Jones.

3. Neil Young v. Donald Trump

Politycy nie raz wykorzystują w swoich kampaniach znane utwory – nie są jednak zwolnieni z uzyskiwania w tym celu licencji. W sierpniu tego roku Neil Young złożył pozew przeciwko Donaldowi Trumpowi w związku z użyciem piosenek tego pierwszego na wiecach wyborczych w Tulsie w stanie Oklahoma. Muzyk  podniósł, że sztab Trumpa nie miał licencji na wykorzystanie twórczości Younga.

Źrodło: NME.com

Pozew ten był kulminacją niezadowolenia wokalisty z wielokrotnego używania przez prezydenta USA muzyki Younga, ten jednak ostatecznie cofnął swój pozew m.in. ze względu na fakt, że Trump przegrał wybory. Wniosek dostarczono w dniu, w którym Trump miał stanąć przed sądem, aby odpowiedzieć na roszczenia Younga. Takie cofnięcie roszczeń oznacza prawdopodobnie ugodę między stronami, jednak ta nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.

Źródła:

https://www.hollywoodreporter.com/thr-esq/netflix-chooses-settlement-to-end-trademark-lawsuit-over-black-mirror
https://www.thefashionlaw.com/burberry-is-suing-rapper-burberry-jesus-for-trademark-infringement-dilution/
https://www.thefashionlaw.com/chanel-won-its-lawsuit-against-salon-owner-named-chanel/
https://www.hollywoodreporter.com/thr-esq/neil-young-ends-copyright-suit-against-donald-trump
https://www.nme.com/news/music/neil-young-still-upset-donald-trump-using-music-rallies-2400187

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *